Cóż, że chłód na zewnątrz, kiedy atmosfera gorąca. Z tą parą na pewno nie sposób się nudzić. Łączą ich tatuaże, miłość do psiaków, których nie mogło zabraknąć na ślubie i weselu. Szaleństwo Natalii tonował Mariusz, ale sami zobaczcie tą wybuchową mieszankę! Ich plenerowy ślub cywilny i wesele odbyły się w Stodole Czereśniowy Sad. Piękne miejsce.